[Absolwenci] O łączeniu biznesu z ochroną zdrowia. Na ‘Trzy pytania do absolwenta’ odpowiada Monika Kukla

Monika Kukla

Trzynasty mini-wywiad z cyklu „Trzy pytania do absolwenta” – przygotowanego przez Ilonę Nenko – w którym nasi absolwenci opowiadają o życiu zawodowym po studiach w Instytucie Zdrowia Publicznego. Celem cyklu jest prezentacja doświadczeń i perspektyw (w tym cennych porad zawodowych) profesjonalistów zdrowia publicznego zarówno w Polsce, jak i na świecie.

Dzisiaj prezentujemy historię Moniki Kukli, która ukończyła studia magisterskie na kierunku zdrowie publiczne w 2018 roku i pracuje jako konsultant ds. rozwiązań biznesowych w Comarch Healthcare.


Jak wygląda twoja ścieżka zawodowa?

Jak wytrawny wędrowiec już na studiach postanowiłam rozeznać różne szlaki zawodowe. Początkowo lepiej wiedziałam czego nie chcę. Na szczęście teraz – prawie rok od odebrania dyplomu – mogę stwierdzić, że te wszystkie szlaki doprowadziły mnie do drogi, którą śmiało mogę nazwać MOJĄ zawodową ścieżką, gdzie staram się łączyć biznes i ochronę zdrowia. Na ostatnim semestrze studiów rozpoczęłam pracę w Funduszu Inwestycyjnym na stanowisku młodszego analityka finansowego projektów z branży medycznej i spożywczej. Szybko przekonałam się, że praca analityka przytwierdzonego do krzesła nie jest dla mnie. Podczas pisania pracy magisterskiej, kontaktowałam się z jednym z pracowników Comarch (aktualnie jest moim szefem!) w celu konsultacji tematu pracy. Chciałam, aby była dopasowana do oczekiwań rynku i mogła stać się przydatna np. do procesu rekrutacji w firmie. Napisałam pracę o e-zdrowiu w Wielkiej Brytanii i Irlandii, obroniłam ją, a po kilku miesiącach dostałam zaproszenie na rozmowę w Comarchu. Aktualnie jestem konsultantem ds. rozwiązań biznesowych w Comarch Healthcare. Firma ta zajmuje się między innymi dostarczaniem oprogramowania do szpitali i jednostek ochrony zdrowia, a także – co najbardziej wpisuje się w moje zainteresowania zawodowe – dostarcza rozwiązania z obszaru e-zdrowia, telemedycyny dla zainteresowanych podmiotów. W dużym skrócie, moja praca polega na merytorycznym wspieraniu działów sprzedaży i produkcji, tworzeniu ofert, analizie dokumentów przetargowych, reprezentacji firmy i oferty biznesowej na konferencjach tematycznych. Żeby jeszcze lepiej rozwinąć umiejętności, które pomogą mi łączyć biznes i ochronę zdrowia, rozpoczęłam drugie studia magisterskie na kierunku Finanse i Rachunkowość w Szkole Głównej Handlowej.

Jakie doświadczenia nabyte podczas studiów na zdrowiu publicznym pomogły ci w zdobyciu pracy?

Jak uprzedziłam w pierwszym pytaniu już od pierwszego roku rozeznawałam rynek pracy. Odbyłam praktyki w małej przychodni w swojej rodzinnej miejscowości, a także w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego. Dwa razy spędzałam wakacje angażując się w badania naukowe prowadzone przez Zakład Zdrowia i Środowiska w Instytucie Zdrowia Publicznego UJ i University of Illinois. Po skończeniu studiów pierwszego stopnia pracowałam przy organizacji międzynarodowej konferencji – Forum Ekonomicznego, podczas którego odpowiadałam za Forum Ochrony Zdrowia. Poza tym angażowałam się w szereg aktywności niezwiązanych stricte ze zdrowiem publicznym. Od drugiego roku studiów aktywnie działam w najprężniejszym stowarzyszeniu przy Uniwersytecie Jagiellońskim – All In UJ, gdzie koordynowałam projekty związane ze sportem i zdrowym stylem życiem, a także wydarzenia o charakterze charytatywnym. Spod moich skrzydeł wychodziły takie wydarzenia jak BohaterRun, czy Charytatywny Mecz UJ vs AGH. Podczas mojej stowarzyszeniowej „kariery” udało się zebrać ok. 50 tys. zł na cele dobroczynne, z czego jestem bardzo dumna!!! Praca w All In UJ umożliwiła mi poznanie wielu wspaniałych, inspirujących osób. Nauczyła mnie organizowania przeróżnych wydarzeń, a przede wszystkim działania pod presją czasu – w trudnych warunkach i przy ograniczonych zasobach. Na studiach magisterskich usłyszałam ostatni dzwonek na możliwość wzięcia udziału w wymianie studenckiej. Zbiegło się z to z tym, że poczułam zew północy i zdecydowałam się wyjechać do Norwegii. Trzeci semestr studiów drugiego stopnia spędziłam na najbardziej oddalonym na północ uniwersytecie na świecie – Uniwersytecie w Tromsø (UiT: Norges arktiske universitet), gdzie studiowałam na kierunku Telemedycyna i e-zdrowie. Wyjazd i nowy kierunek studiów zainspirował mnie tak bardzo, że już w trakcie Erasmusa zmieniłam temat pracy magisterskiej. Poczułam, że telemedycyna i nowe technologie w ochronie zdrowia „to jest to”. Sam wyjazd i pobyt w międzynarodowym środowisku poszerzył moje horyzonty. Zdałam sobie sprawę, że niemożliwe nie istnieje, nawet wyjazd na koniec świata.

W ostatnim miesiącu studiów, razem z kilkuosobową reprezentacją Instytutu Zdrowia Publicznego, miałam przyjemność uczestniczyć w tygodniowej mini-wymianie ze studentami z Evangelische Hochschule w Berlinie. Był to bardzo owocny wyjazd, dający szersze spojrzenie na ochronę zdrowia w wymiarze ponad krajowym i szansę na naukę w praktyce.

Dowodem na to, że moje działania podczas studiów, wyjazdy, praca w stowarzyszeniu, praca wolontariacka miały sens jest to, że zawsze, byłam o nie pytana na rozmowach kwalifikacyjnych albo mogłam się do nich odwoływać odpowiadając na pytania rekruterów.

Jakie umiejętności zdobyte na studiach wykorzystujesz w pracy zawodowej?

Na pierwszym roku, każdy pierwszy wykład w każdym przedmiocie rozpoczynał się od zdefiniowania słowa „studia”. Każdy wykładowca powtarzał, że studiowanie to z łaciny zgłębianie wiedzy. I tego właśnie nauczyłam się w głównej mierze – zgłębiania wiedzy, tego, że należy sięgać dalej, głębiej, że studia to tylko drogowskaz, a nie zawód podany na złotej tacy. Dlatego przez całe studia bardzo chętnie angażowałam się w liczne wolontariaty, prace dorywcze, akcje społeczne, grupy badawcze, a teraz to wszystko procentuje.

Z umiejętności zdobytych na studiach wykorzystuję wyszukiwanie informacji – oddzielanie naukowego ziarna od plew, krytyczną ocenę zagadnień. Wiedza z zakresu ekonomii, zarządzania i epidemiologii pomaga mi teraz w przygotowywaniu analiz, raportów, biznesplanów, których tworzenie należy do moich obowiązków. Bardzo ważne jest przygotowanie i wygłaszanie prezentacji, a co za tym idzie umiejętność precyzyjnego komunikowania się, którą wykorzystuję na każdym kroku kontaktując się z kontrahentami czy współpracownikami. Niewątpliwie ważny jest także specjalistyczny, medyczny język angielski, bez którego nie wyobrażam sobie pracy w mojej obecnej firmie. A doświadczenie z wyjazdów zagranicznych podczas studiów bardzo pomaga mi podczas podróży biznesowych, które odbywam z racji pełnionego przeze mnie stanowiska.

Jednak najważniejsze co zdobyłam na studiach to przyjaciół, znajomych, z którymi mogę wymieniać się spostrzeżeniami, doświadczeniem, uzupełniać wiedzę. Spotykamy się na rynku pracy, wspieramy się, motywujemy i pomagamy sobie – to największa wartość dodana studiów.


Blog Zdrowia Publicznego, red. M. Zabdyr-Jamróz, Instytut Zdrowia Publicznego UJ CM, Kraków: 16 maja 2019


 


Powrót