Blog Zdrowia Publicznego


[Publikacja] Porównanie zarządzania kryzysowego państw w pierwszym półroczu pandemii COVID-19

W walce z COVID-19 istotna jest nie tylko sama treść podjętych działań. Ich skuteczność zależy w znacznej mierze od tego jak zostały one zorganizowana w sferze instytucjonalnej – w obszarze zarządzania publicznego czy tzw. rządzenia wielopasmowego (governance). […] Przeprowadzona analiza pokazuje jak istotne znacznie w zarządzaniu pandemicznym ma istnienie dobrze urządzonych instytucji – z odpowiednimi regulacjami, zasobami i zapleczem eksperckim. Tak umocowane instytucje – pomimo działania w warunkach niepewności – potrafią budzić zaufanie obywateli i ograniczać rozprzestrzenianie się postaw niweczących działania na rzecz zdrowia publicznego.
Dokonana analiza w wątpliwość poddaje hipotezę, że w reagowaniu na pandemie konieczna jest silna centralizacja państwa. Pokazuje wręcz, że decentralizacja – przy odpowiedniej centralnej koordynacji i dobrym podziale zadań – czyni działania przeciw-pandemiczne najbardziej efektywnymi. Wskazuje też, że kraje, którym początkowo poszczęściło się, wciąż są narażone na ciężkie skutki w późniejszych stadiach pandemii, jeśli zaniedbano w nich kwestię jakości zarządzania kryzysowego i społecznego zaufania do instytucji.

[Publikacja] Czy pielęgniarkom „chodziło po prostu o kasę”? Strajk w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie z 2016 roku

Michał Zabdyr-Jamróz: Analiza protestu z 2016 roku [w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie] pokazuje w mikroskali typowe okoliczności strajków pielęgniarek w Polsce […]. Ilustruje niesprawność mechanizmów rozładowywania konfliktów i odpowiadania na narastające problemy. Gdy decydenci nie traktują poważnie spokojnego zgłaszania istotnych bolączek jedyną skuteczną formą komunikacji stają się ostrzejsze formy protestu – choćby stanowiły ostateczność. Przypadek ten obrazuje też jak pod hasłem dobra wspólnego (zarzucając protestującym egoizm) można zbywać słuszne interesy i opóźniać istotne kompleksowe reformy. Reformy podjęte ostatecznie […] nie usunęły jednak strukturalnych przyczyn takiej a nie innej sytuacji pielęgniarek: reguł gry skłaniających decydentów i zarządzających do podtrzymywania systemu kosztem najbardziej wrażliwych grup zawodowych. Strukturalny egoizm charakteryzujący naszą ochronę zdrowia, wraz z chronicznymi niedoborami zasobów finansowych, prowokuje oszczędzanie na kosztach pracy w duchu tzw. chudego zarządzania. Efektem tego jest m.in. brak kryzysowego zapasu zasobów ludzkich, który niezbędny jest choćby w sytuacji pandemii.

Infodemia COVID-19

Mariusz Duplaga: Badania wskazują na stosunkowo dużą akceptację teorii spiskowych dotyczących COVID-19 w Polsce. Dane poddane analizie pochodziły z sondażu zrealizowanego na reprezentatywnej próbie użytkowników Internetu w Polsce w wieku 18-74 lat w czerwcu 2020 roku. Okazało się, że aż 43%-56% respondentów wierzyło w prawdziwość jednej z analizowanych teorii spiskowych. Te wartości są o wiele większe niż poziom przekonań spiskowych wskazywany doniesieniach z innych krajów.

[Publikacja] Jak zanieczyszczenie powietrza wpływa na jakość życia pacjentów z astmą oskrzelową?

Monika Ścibor: Od dawna wiadomo o niekorzystnym wpływie zanieczyszczeń powietrza na zdrowie, zwłaszcza na układ oddechowy u pacjentów z nadreaktywnością oskrzeli. Natomiast póki co brakowało badań na temat zależności między wybranymi elementami środowiska, a jakością życia pacjentów. A wszystko to w sytuacji, w której astma oskrzelowa to jeden z głównych problemów zdrowotnych na świecie – szacuje się, że cierpi na nią 339,4 mln ludzi (2016 r.). W poprzednich publikacjach wykazaliśmy negatywny wpływ zanieczyszczeń pyłowych PM10 i PM2.5 na jakość życia pacjentów z astmą oskrzelową (Ścibor & Malinowska-Cieślik, 2020; Ścibor, Galbarczyk, & Jasienska, 2019). Tym razem celem badania była analiza wpływu zanieczyszczeń gazowych takich jak tlenki azotu, dwutlenek siarki i czy tlenek węgla na jakość życia pacjentów z astmą oskrzelową.

Czym jest deliberacja dla zdrowia? Kiedy jej potrzebujemy, a kiedy nie ma na nią miejsca?

Michał Zabdyr-Jamróz: Zdrowie publiczne wymaga dobrego rządzenia – prowadzenia polityki zdrowotnej i podejmowania decyzji w sposób efektywny, przejrzysty, praworządny, odpowiadający na potrzeby społeczne, więc i inkluzywny oraz sprawiedliwy. Dlatego tak cennym wsparciem zdrowia publicznego jest demokracja deliberatywna. Jest to idea uprzedniego rozważania decyzji z udziałem nie tylko ekspertów, ale też i samych zainteresowanych, obywateli. Tego rodzaju podejście zapewnia bezcenne wsparcie w zbieraniu informacji i usprawnianiu działań, a także w unikaniu błędów. Dorobek technik deliberatywnych a także całej teorii demokracji deliberatywnej jest już ogromny i niebywale skomplikowany. Tak potęguje się tylko wrażenie oddalenia deliberacji od naszego zwykłego świata. Jest to oczywiście tylko wrażenie, ale jego przełamanie wymaga powrotu do sedna. Domaga się uwzględnienia tego najnowszego dorobku demokracji deliberatywnej, jednak w odpowiedzi na najprostsze pytania. Trzeba wyjaśnić sobie, czym jest i czym może być – a więc czym nie jest i czym nie powinna być – deliberacja w codziennym życiu.