[Absolwenci] Erasmus pozwala zobaczyć zdrowie publiczne z całkowicie innej perspektywy. Na ‘Trzy pytania do absolwenta’ odpowiada Agata Łaszewska (#28)

Agata Łaszewska

Dwudziesty ósmy miniwywiad z cyklu „Trzy pytania do absolwenta” – przygotowanego przez Ilonę Nenko – w którym nasi absolwenci opowiadają o życiu zawodowym po studiach w Instytucie Zdrowia Publicznego. Celem cyklu jest prezentacja doświadczeń i perspektyw (w tym cennych porad zawodowych) profesjonalistów zdrowia publicznego zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dzisiaj prezentujemy historię Agaty Łaszewskiej, która ukończyła studia magisterskie na kierunku zdrowie publiczne w 2013 roku i spełnia swoje marzenie ze studiów o zrobieniu doktoratu.


Jak wygląda twoja ścieżka zawodowa?

Już w czasie studiów zaczęłam pracę w firmie dane-i-analizy.pl gdzie analizowaliśmy informacje otrzymane z NFZ i na ich podstawie przygotowywaliśmy raporty dotyczące epidemiologii i kosztów chorób w Polsce. Po obronie pracy magisterskiej szukałam możliwości pracy za granicą i aplikowałam do różnych instytucji europejskich związanych ze zdrowiem publicznym i polityką zdrowotną (na przykład European Monitoring Centre for Drugs and Drug Addiction, European Centre for Social Welfare Policy and Research). Szukałam też ofert pracy na wydziałach nauk o zdrowiu na różnych uniwersytetach w Europie. Do Instytutu Zdrowia Publicznego w Wiedniu wysłałam zapytanie o możliwość praktyk. Dostałam informację o dostępnych pozycjach w nowo otwartym zakładzie ekonomiki zdrowia, gdzie zaaplikowałam i zostałam zatrudniona na stanowisku junior researcher/PhD student (młodszy badacz/doktorant). Na Uniwersytecie Medycznym w Wiedniu pracuję od ponad pięciu lat (od lipca 2014 roku), a we wrześniu 2019 roku obroniłam doktorat w obszarze zdrowia publicznego/ekonomiki zdrowia. Moja praca doktorska skupiła się na analizie społeczno-ekonomicznych konsekwencji i kosztów związanych z chorobami psychicznymi w Austrii, dostępu i utylizacji świadczeń medycznych w tej grupie pacjentów, a także walidacji instrumentu do pomiaru jakości życia u pacjentów cierpiących na choroby psychiczne.

Moja codzienna praca to przede wszystkim planowanie i bieżące realizowanie projektów badawczych. Przeprowadzam badania kwestionariuszowe wśród określonej grupy pacjentów, analizuję dane, wykonuję przeglądy literatury, piszę publikacje naukowe, prezentuję wyniki badań na spotkaniach i konferencjach oraz piszę wnioski o sfinansowanie nowych badań. Zajmuję się kilkoma projektami głównie nt. chorób psychicznych i metod oceny jakości życia pacjentów. Najbardziej w mojej pracy cenię sobie międzynarodowe środowisko. Mam możliwość współpracy z naukowcami z całego świata, a także wyjazdów na inne uczelnie w Europie (i na świecie) w ramach realizowanych projektów. Od października 2019 r., przez trzy miesiące, pracuję w Rotterdamie w ramach jednego z projektów EU (projekt PECUNIA), w który jestem zaangażowna.

Jakie doświadczenia nabyte podczas studiów na zdrowiu publicznym pomogły ci w zdobyciu pracy?

Sam program studiów zdrowia publicznego oferuje szeroką wiedzę z różnych dziedzin takich jak: epidemiologia, ekonomia, farmakologia, demografia czy statystyka. Wiedzę z tych dziedzin często wykorzystuję w codziennej pracy. Bez wątpienia polecam program Erasmus, który mi pozwolił przede wszystkim na podszkolenie angielskiego oraz zobaczenie naszych studiów, a także obszaru zdrowia publicznego z całkowicie innej perspektywy. W ramach tego programu podczas ostatniego semestru studiów magisterskich wyjechałam do Maastricht. Tam przez jeden semestr miałam możliwość studiowania na wydziale medycyny, zdrowia i nauk przyrodniczych (Faculty of Medicine, Health and Life Sciences, Maastricht University). Doświadczenia zdobyte podczas pobytu w Holandii zmotywowały mnie do szukania możliwości podjęcia pracy poza Polską i zainspirowały mnie do pracy badawczej. Polecam także szukanie ciekawych praktyk, z których można się czegoś nauczyć, nawet poza obowiązkowymi godzinami wymaganymi przez program studiów. To może uświadomić nam, w jakich dziedzinach czujemy się najlepiej. Ja po czwartym roku studiów odbyłam dodatkowe praktyki, poza tymi wymaganymi przez program studiów – w szpitalu Rydygiera w departamencie rozliczania świadczeń. Tam dowiedziałam się jak wygląda proces rozliczania różnych rodzajów świadczeń opieki medycznej w szpitalu i zdałam sobie sprawę, że zajęcie tego typu nie spełnia moich zawodowych oczekiwań.

Jakie umiejętności zdobyte na studiach wykorzystujesz w pracy zawodowej?

Wbrew pozorom korzystam sporo z wiedzy zdobytej na studiach. Oczywiście, jak w każdej nowej pracy, wiele musiałam się nauczyć. Jednak studia dały mi podstawy potrzebne do wykonywania obecnych obowiązków. Na przykład wiedza z anatomii jest wymagana w każdym departamencie na uniwersytecie medycznym w Wiedniu. W pracy głównie wykorzystuję wiedzę z ekonomii i ekonomiki zdrowia, epidemiologii i statystyki.

Nie wiem, czy zostanę na uniwersytecie, ale każdemu, kto jest ciekawy świata, jest zdeterminowany, żeby znajdować odpowiedzi na pytania, lubi uczyć się czegoś nowego każdego dnia, a zarazem nie lubi rutyny i kto czerpie przyjemność z pracy w międzynarodowym środowisku – temu z czystym sumieniem polecam pracę naukową na uniwersytecie.


Blog Zdrowia Publicznego, red. M. Zabdyr-Jamróz, Instytut Zdrowia Publicznego UJ CM, Kraków: 7 listopada 2019


 


Powrót