[Absolwenci] Dzięki studiom poznałam fantastycznych ludzi i rozwinęłam zainteresowania. Na ‘Trzy pytania do absolwenta’ odpowiada Roksana Dela (#25)

Roksana Dela

Dwudziesty piąty miniwywiad z cyklu „Trzy pytania do absolwenta” – przygotowanego przez Ilonę Nenko – w którym nasi absolwenci opowiadają o życiu zawodowym po studiach w Instytucie Zdrowia Publicznego. Celem cyklu jest prezentacja doświadczeń i perspektyw (w tym cennych porad zawodowych) profesjonalistów zdrowia publicznego zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dzisiaj prezentujemy historię Roksany Deli, która ukończyła studia magisterskie na kierunku zdrowie publiczne w 2014 roku i pracuje w wydawnictwie Medycyna Praktyczna.


Jak wygląda Twoja ścieżka zawodowa?  

Pracę zawodową – w szeroko rozumianym systemie ochrony zdrowia – rozpoczęłam pod koniec studiów pierwszego stopnia. O pracy dowiedziałam się od współprowadzącej Koło Naukowe Ekonomiki Zdrowia, na które uczęszczałam. Pamiętam dokładnie swoją pierwszą rozmowę rekrutacyjną, po której zostałam zatrudniona w firmie ZiZ Centrum Edukacji. W zakresie moich obowiązków była współpraca przy przeprowadzanym wówczas badaniu ankietowym w podmiotach leczniczych. Byłam odpowiedzialna między innymi za umawianie spotkań lekarzy z ankieterami, logistykę oraz kontakt z jednostkami biorącymi udział w ankiecie.

Po zakończeniu mojego pierwszego projektu w 2012 roku, zostałam zaangażowana w pracę w dziale marketingu, w którym przez kilka lat prowadziłam działania związane z organizacją szkoleń i konferencji dla lekarzy, ratowników medycznych i osób związanych z systemem ochrony zdrowia. Następnie jako specjalista ds. szkoleń i konferencji brałam udział przy organizacji różnych wydarzeń. Z firmą byłam związana ponad 7 lat. Różny był zakres moich obowiązków, gdyż po ukończeniu studiów magisterskich postanowiłam rozwijać się naukowo i podjęłam studia doktoranckie na Wydziale Nauk o Zdrowiu.

W roku 2017 zostałam sekretarzem redakcji czasopisma naukowego Problemy Medycyny Rodzinnej. Dodatkowo, wraz z rozpoczęciem studiów doktoranckich zaczęłam pracę w Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie, gdzie byłam odpowiedzialna za pakiet onkologiczny. Praca na tym stanowisku niesamowicie mnie pochłonęła, co było nawet powodem do zmiany obszaru zainteresowań naukowych – kilka miesięcy przed otwarciem przewodu doktorskiego zmieniłam temat swoich badań i zajmuję się obecnie działaniem pakietu onkologicznego. A dokładniej funkcjonowaniem wprowadzonej w polskim systemie szybkiej ścieżki onkologicznej i funkcją koordynacyjną szpitali w tym zakresie. Prowadzę zajęcia na studiach niestacjonarnych i podyplomowych z zakresu marketingu i zarządzania. Czasami również z innych zagadnień w obszarze systemu ochrony zdrowia, np. z ekonomiki zdrowia.

Kilka miesięcy temu postanowiłam o zakończeniu współpracy ze szpitalem i zajęłam się pracą badawczą oraz doktoratem. Była to bardzo trudna decyzja, ponieważ tak naprawdę już od drugiego roku studiów pierwszego stopnia marzyłam o pracy w publicznym systemie. Aktualnie kończę swoją pracę doktorską. Opublikowałam kilka artykułów w polskich i zagranicznych czasopismach naukowych. Mam nadzieję, że lada moment złożę tekst pracy doktorskiej i będę mogła dalej rozwijać się zawodowo. Tym bardziej, że dosłownie kilka dni temu rozpoczęłam współpracę z wydawnictwem Medycyna Praktyczna.

Jakie doświadczenia nabyte podczas studiów na zdrowiu publicznym pomogły ci w zdobyciu pracy?

Od drugiego roku studiów pierwszego stopnia byłam członkiem Koła Naukowego Ekonomiki Zdrowia. Myślę, że udział w tym przedsięwzięciu wniósł w moje życie zawodowe bardzo wiele. O ile dobrze pamiętam, moje pierwsze wystąpienie na konferencji związane było z działalnością w Kole. Dobre referencje od opiekuna Koła, pomogły w rozpoczęciu pracy zawodowej. Dziś uważam, że trzeba się pokazać światu, choćby taką działalnością. Jeśli będziemy w czymś świetni, ale nikt nie będzie o tym wiedział, to jaki z tego pożytek? Żaden. To samo dotyczy udziału w konferencjach. Przez kilka lat aktywnie uczestniczyłam we Wrocławskich Dniach Zdrowia Publicznego. Poznałam tam fantastycznych ludzi, a przy organizacji którejś z edycji zaproszono mnie do udziału w panelu ekspertów, absolwentów zdrowia publicznego.

Dziś z perspektywy żałuję tylko tych rzeczy, których nie zrobiłam. Między innymi tego, że nie myślałam w trakcie studiów o wyjeździe na praktyki za granicę lub udziale w projektach naukowych pracowników Instytutu, których było w tym czasie sporo. Uważam, że studia dały mi możliwość poznania fantastycznych ludzi, dzięki którym rozwinęłam swoje zainteresowania oraz osiągnęłam to wszystko o czym wspomniałam wcześniej.

Przed tym były oczywiście praktyki, w biurze poselskim, gdzie dowiedziałam się w jaki sposób przygotowuje się interpelacje poselskie, prowadzi się takie biuro. Odbywałam również praktyki w przychodni zdrowia, gdzie pomagałam w obsłudze administracyjnej pacjentów, zobaczyłam, jak odbywa się rejestracja pacjentów do poradni oraz rozliczenie wizyt. Dorabiałam też wtedy w rożnych miejscach, jednak nie były to miejsca związane z systemem.

Jakie umiejętności zdobyte na studiach wykorzystujesz w pracy zawodowej?

Zdobyte w trakcie studiów umiejętności przydają mi się przede wszystkim w pracy naukowej, ale to wydaje się być oczywiste w momencie kontynuacji studiów na tym samym wydziale. W związku z tym, że zawodowo rozwijałam się w wielu obszarach ochrony zdrowia, skłamałabym mówiąc, że studia niewiele wniosły w moje życie. Dzięki zajęciom, w jakich uczestniczyłam, odnajduję się w systemie ochrony zdrowia. Potrafię analizować akty prawne, wiem, gdzie ich szukać. Znam zasady finansowania podmiotów leczniczych, prawa pacjenta. A to wszystko wykorzystywałam w pracy w szpitalu. Muszę przyznać, że zdarzały się sytuacje, gdzie wykazywałam się lepszą znajomością prawa w zakresie ochrony zdrowia niż osoby, które zajmowały się tymi zagadnieniami na co dzień. Studia rozwinęły u mnie umiejętność pisania tekstów, pracy w grupie, co sama przekazuję teraz swoim studentom.


Blog Zdrowia Publicznego, red. M. Zabdyr-Jamróz, Instytut Zdrowia Publicznego UJ CM, Kraków: 17 października 2019


 


Powrót