Autor: Andrzej Jarynowski
Możemy spotkać się z jakościowymi analizami wskazującymi, iż wiele kont antyszczepionkowych czy koronasceptycznych, aktywnych w europejskim [2] internecie a zwłaszcza mediach społecznościowych w czasie pandemii, zmieniło się teraz w konta powielające wojenną narrację Kremla. Celem tego tekstu jest omówienie badania dotyczącego reakcji użytkowników mediów społecznościowych w Niemczech, w którym zaobserwowano skorelowanie prokremlowskich stanowisk podczas rosyjskiej inwazji z postawami antyszczepionkowymi i protestami koronasceptycznymi. Tekst niniejszy powstał na podstawie preprintu, tj. wstępnej wersji artykułu naukowego, który nie został jeszcze opublikowany w czasopiśmie naukowym [1]. Inspiracją do jego przygotowania i publikacji teraz jest zaobserwowane przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych [2] wzmożenie treści propagandowych i dezinformacyjnych m.in. z angielskim hasztagiem #IstandwithPutin [3]. Infodemiologia (wykorzystana tu metodologia) jest bardzo przydatna w zrozumieniu dynamiki społecznej podczas epidemii, pełniąc rolę uzupełniającą w stosunku do standardowych narzędzi badawczych w badaniach z zakresu komunikacji zdrowotnej, takich jak ankiety podłużne [4]. Dlatego też zastosowałem detekcję społeczności z repertuaru analizy sieci społecznościowych [5] do zebranych tweetów związanych z trzema problemami polaryzacyjnymi (szczepienia, największy protest koronasceptyków w Berlinie oraz obecny dyskurs wojenny) w języku niemieckim.
Sponsorowane przez Rosję tradycyjne i społecznościowe media zostały wielokrotnie oznaczona przez agencję UE ds. przeciwdziałania dezinformacji jako propagujące fake newsy podczas pandemii Covid-19 w niemeckojęzycznym internecie [6,7]. Zgodnie z sondażami [8] największy potencjał koronasceptyczny występuje w Niemczech głównie wśród elektoratu skrajnej prawicy, tj. AfD (59%), ale też do pewnego stopnia skrajnej lewicy, tj. die Linke (18%). Podobny rozkład preferencji można zaobserwować na Twitterze [9]. Protestujący przeciw obostrzeniom względem COVID-19 (podczas analizowanego protestu ulicznego 29.08.2020 w Berlinie) twierdzili (m.in.), że Niemcy są nadal „krajem okupowanym”, a demonstranci chcieli tylko „bronić [swojej] wolności i [swojej] demokracji” prosząc „Mr. Putin” o pomoc [9].
Co więcej, związek między prokremlowską narracją, a dyplomacją szczepionkową [10] i ruchami antyszczepionkowymi [11] nie jest zjawiskiem nowym. Co ciekawe, kampania promująca szczepienia p/COVID-19 była prowadzona wewnątrz Rosji, jednak postawy antyszczepionkowe były podsycane wśród międzynarodowej publiczności w sponsorowanych przez Rosję mediach [12]. Szczepionka AstraZeneca p/Covid-19 została potencjalnie zidentyfikowana jako główny cel większej kampanii Kremla na Twitterze, mającej na celu zdyskredytowanie zachodnich szczepionek [13]. Warto podkeślić, że niemieckie społeczeństwo zareagowało największą paniką wśród krajów europejskich (np. porównując liczbę wyszukiwań zdarzeń zatorowo-zakrzepowych w Google Trends) wykorzystujących te same szczepionki w mniej więcej takim samym stopniu [14].
Klasyfikacja użytkowników do klas (pro/antykremlowskich, a także pro/antyszczepionkowych czy zwolenników/przeciwników protestu koronasceptycznego) jest trudnym zadaniem i można spotkać różne techniki identyfikacji tweetów/użytkowników z wykorzystaniem analizy treści czy metadanych [15,16]. W moim badaniu zastosowałem proste algorytmy wykrywania społeczności [17] oparte na aktywności retweetingu [18]. Aby wyznaczyć nakładające się zbiory użytkowników wybrałem tylko konta utworzone przed 15.07.2020 (z historią), aby wykluczyć oczywiste tzw. boty i trolle.
I tak 1890 kont zostało zaklasyfikowanych jako antykremlowskie, a 199 jako prokremlowskie, 42 314 użytkowników zaklasyfikowano jako zwolenników protestów i 25 803 którzy byli przeciw protestom, 72 669 użytkowników zaklasyfikowanych jako zwolennicy szczepień i 26 792 jako antyszczepionkowcy. Odkryłem, że 66 (33%) użytkowników prokremlowskich i tylko 18 (1%) użytkowników antykremlowskich było zaangażowanych zarówno w dyskurs antyszczepionkowy, jak i pro-protestacyjny. Szansa używania dyskursu antyszczepionkowego i wspierania koronasceptycznych protestów przez konta prokremlowskie była ponad 50 krotnie większa niż przez konta antykremlowskie. Ponadto aż 62% prokremlowskich użytkowników było zaangażowanych w dyskusję o szczepieniach, a 45% w protesty koronasceptyczne (bez wskazania po której stronie stawali).
Zastrzec muszę, że przedstawione badanie to wciąż tylko analiza sygnalizacyjna, ze względu na dużą niepewność w klasyfikacji użytkowników. Potrzebne są dalsze badania w celu walidacji metody detekcji [19]. Należy dodatkowo podkreślić, iż motywacja prokremlowskich użytkowników do angażowania się w społeczności antyszczepionkowe/antysanitarysystyczne może ‘zewnętrzna’ – jako chęć szerzenia prorosyjskiej propagandy – ale może też być ‘wewnętrzna’, tj. może wynikać z chęci promowania własnych przekonań, które tylko przypadkowo okazują się zgodne z treścią prokremplowskiej propagandy. To rozróżnienie jest jednak nierozróżniane przy wykorzystaniu zastosowanych metod.
Kontakt do autora: Andrzej Jarynowski
Blog Zdrowia Publicznego, red. M. Zabdyr-Jamróz, Instytut Zdrowia Publicznego UJ CM, Kraków: 24 maja 2022
Źródła: