Autorzy: Anna Szetela, Michał Zabdyr-Jamróz
Prawa człowieka mają charakter powszechny i przyrodzony, a zatem przysługują każdemu człowiekowi niezależnie od innych względów. Wzorowym przykładem jest tu ustęp pierwszy artykułu 68. Konstytucji RP: „Każdy ma prawo do ochrony zdrowia”. Ten zdawkowy przepis – paradoksalnie, właśnie przez swoją zwięzłość – zawiera bardzo wiele treści. Ktoś mógłby zauważyć, że to jedynie pobożne życzenie i że brakuje wskazania, nawet kto miałby tę ochronę zdrowia zapewnić. Tymczasem wynika to z samego zapisu. Prawa zawsze stanowią jakiś obowiązek po stronie innych i jeśli nie jest opisane kto jest zobowiązany do ich zapewnienia, to oznacza, że ten obowiązek jest po stronie każdego: zarówno władz publicznych, jak i innych osób fizycznych czy prawnych.
Z tego krótkiego przepisu konstytucyjnego wnioskujemy więc cały szereg bardzo konkretnych norm i zadań. Z jeden strony będzie to np. obowiązek państwa do zorganizowania takiego systemu ratownictwa medycznego, w którym karetka nie zostawi na pastwę losu ofiary wypadku tylko dlatego, że nie ma polskiego obywatelstwa albo nie ma ubezpieczenia zdrowotnego. Z drugiej, z tego zapisu wynika też obowiązek dla każdego, żeby udzielić pomocy komukolwiek w sytuacji zagrożenia życia (oczywiście w miarę swoich możliwości i pod warunkiem, że nie spowoduje to narażenia swojego życia i zdrowia). To tylko jeden z przykładów, pokazujących, jak wiele treści wydobyć można z praw człowieka.
Wśród praw człowieka zdrowie jest zdumiewająco istotnym wątkiem. I nie chodzi tu wyłącznie o relatywnie konkretne prawa pacjenta. Prawo do życia, wolność od niesłusznego aresztowania czy od tortur – mają oczywisty związek z ludzkim zdrowiem. To samo dotyczy prawa do ochrony środowiska naturalnego – w gruncie rzeczy gwarantując prawo do zdrowych warunków życia. Podobnie jest z prawem do pomocy społecznej np. w sytuacji niezdolności do pracy, kiedy to brak środków do życia prowadziłby do wyniszczającej zdrowie biedy.
Prawa człowieka klasyfikuje się w ujęciu historycznym – w pewnym uproszczeniu, mówimy nawet o ich kolejnych generacjach i wyróżnia się ich trzy, łącząc z szeregiem historycznych przemian. Pierwsza obejmuje podstawowe prawa i wolności polityczne, szczególnie równość wobec prawa, wolność słowa itd. Druga dotyczyła praw ekonomicznych i socjalnych (w tym związanych ze zdrowiem publicznym) oraz kulturalnych. Do trzeciej zalicza się prawo do pokoju, samo-determinacji narodów, ochrony środowiska i międzynarodowej solidarności. W kontekście rozwoju naukowego, wyróżnia się czasem czwartą generację praw człowieka w obszarze biotechnologii oraz nowych technologii cyfrowych.
Wyróżnia się także prawa o znaczeniu pozytywnym. W ich przypadku państwo ma obowiązek działać na rzecz jednostki – na przykład zapewnić jej możliwość korzystania z edukacji, albo dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej. Jednostka może tego działania żądać i egzekwować je przed sądem. Istnieją też wolności negatywne, które wymagają od państwa powstrzymania się od ingerencji, np. wolność słowa. Dzięki temu jednostka może być „wolna” od niechcianych działań władzy. W zależności od przedmiotu ochrony możemy mówić o prawach osobistych, jak choćby prawo do wolności osobistej, ale też o prawach politycznych, ekonomicznych czy socjalnych.
Koncepcja praw człowieka i ich ochrona stała się podstawą wielu systemów politycznych. Wśród kamieni milowych na drodze ich kształtowania wymienia się kilka ważnych dokumentów prawa międzynarodowego, jakimi są:
Na gruncie prawa europejskiego odnajdujemy Europejską Konwencję Praw Człowieka (1950) i Kartę Praw Podstawowych UE (uchwaloną 7.12.2000, a zatem świętujemy właśnie jej 25lecie). Oba dokumenty podkreślają prawo do życia, zdrowia, do ochrony zdrowia, a także sprzyjających osiągnięciu i utrzymaniu zdrowia.
Nie wszystkie prawa człowieka odnoszące się do zdrowia były wprowadzane jednocześnie, nie wszystkie też zostały wymienione w każdym z przywoływanych dokumentów. Niektóre z nich, jak prawo do środowiska i prawo do pokoju, które to prawa warunkują dobre zdrowie, należą do praw późniejszych, tzw. praw trzeciej generacji. Samo prawo „każdej istoty ludzkiej” do „korzystania z najwyższego, osiągalnego poziomu zdrowia” wskazano już w pochodzącej z roku 1946 Konstytucji Światowej Organizacji Zdrowia.
Wśród praw człowieka wyróżnia się też te, które dotyczą zapewnienia warunków sprzyjających zdrowiu. Powinniśmy o nich pamiętać, szczególnie mając na uwadze złożoność uwarunkowań zdrowia ludzkiego. Obejmują one nie tylko prawo do uzyskiwania pomocy medycznej w razie potrzeby, lecz także zapewnienie odpowiednich warunków mieszkaniowych, bezpiecznych warunków pracy czy rozrywki, a nawet bezpiecznych warunków chorowania czy procesu zdrowienia. Prawo do świadczeń zdrowotnych oraz prawo do godnych warunków chorowania niejako uszczegóławiają prawa człowieka dając podstawę koncepcji wyróżnienia praw pacjenta, praw osoby chorej, wreszcie praw osoby ubezpieczonej (w tych systemach, w których występują ubezpieczenia zdrowotne).
Skoro każdy pacjent jest przede wszystkim człowiekiem, można postawić pytanie, czy nie wystarczyłoby oparcie się wyłącznie na prawach człowieka, do których zaliczamy przede wszystkim prawo do życia, godność, równość, wolność (nie tylko w znaczeniu fizycznym), ochronę prywatności czy sprawiedliwość. Jednak bycie pacjentem oznacza wejście w szczególną rolę społeczną. A więc naruszenie praw człowieka może mieć charakter odmienny niż dla nie-pacjentów, stąd potrzeba zwrócenia uwagi na te niekiedy nieuświadamiane aspekty roli i wynikające z nich możliwości naruszeń, a zatem również konieczne gwarancje ochrony praw.
Warto zatrzymać się na chwilę przy prawie do wolności, które w naszych rozważaniach musi zostać zestawione z istotą zdrowia publicznego. Z jednej strony podkreślamy bowiem znaczenie autonomii pacjenta, czyli możliwość świadomego podejmowania decyzji co do swego zdrowia i dalszego postępowania po uzyskaniu rzetelnej, zrozumiałej informacji). Z drugiej strony istnieje możliwość wprowadzania ograniczeń tej wolności w sytuacjach, gdy wymaga tego bezpieczeństwo zdrowotne innych osób.
Innymi słowy, prawa pacjenta stanowią dodatkowe gwarancje przysługujące osobom, spełniają warunki bycia pacjentem. Zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta pacjent to osoba korzystająca ze świadczeń lub zwracająca się i udzielenie świadczenia. Jednak prawa te posiadają pewne ograniczenia. Prawo pacjenta do wyboru formy leczenia nie oznacza, że pacjent będący nosicielem choroby zakaźnej ma prawo ,,leczyć się’’ poprzez chodzenie do teatru (nawet jeżeli byłoby to korzystne dla jego/jej zdrowia psychicznego).
Podstawowe prawa pacjenta obejmują prawo do świadczeń zdrowotnych, prawo do informacji, prawo do tajemnicy, prawo do wyrażania zgody bądź odmowy zgody na udzielanie świadczeń, prawo do poszanowania intymności i godności pacjenta. Interesujące jest zestawienie praw pacjenta z prawami człowieka pod względem kolejności ich wskazania w różnych dokumentach, kolejność ta może bowiem świadczyć o hierarchii ważności poszczególnych praw. Przykładowo, w Karcie Praw Podstawowych UE jako prawo pierwsze w kolejności wymieniono “godność człowieka”, podczas, gdy w polskiej ustawie o prawach pacjenta i rzeczniku Praw Pacjenta prawo to pojawia się dopiero po innych uprawnieniach.. Nie oznacza to jednak umniejszaniu jego znaczenia, lecz wskazuje, że w kontekście medycznym dla pacjenta kluczowe jest, by zostały mu udzielone świadczenia zdrowotne, by miał też wpływ na wybór postępowania. Warto zauważyć, że zapisy gwarantujące prawo do autonomii, informacji i zachowania tajemnicy są elementami szeroko rozumianej godności. Tym samym godność, w rozumieniu wspomnianej ustawy, jawi się jako prawo obejmujące swym zakresem prawa wymienione wcześniej.
Na koniec warto wspomnieć o prawach człowieka i pacjenta nabierających szczególnego znaczenia w zmieniającym się świecie. W zdrowiu publicznym otacza się zwiększoną ochroną tzw. grupy wrażliwe. Należą do nich przede wszystkim dzieci, osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami, osoby przewlekle chore, kobiety w ciąży, migranci oraz osoby znajdujące się w trudnej sytuacji społeczno-ekonomicznej. Pamiętając zatem o prawach człowieka i prawach pacjenta, należy pamiętać o prawach „innego człowieka’, „innego pacjenta”. Przykładem może być zakaz stosowania tortur czy poniżającego traktowania, będący jednym z fundamentalnych praw człowieka. W epoce mieszających się kultur łatwo ominąć fakt, iż zachowanie, które dla jednych ludzi jest zupełnie zwyczajne, przez ludzi pochodzących z innych kultur czy środowisk może zostać odebrane jako poniżające (może się tak dziać w przypadku uchodźców, ale też mniejszości). Istotnym zjawiskiem w dzisiejszym świecie jest również rozwój technologii. W tym kontekście należy podkreślać znaczenie prawa do poszanowania prywatności, również w sektorze zdrowotnym, w którym przetwarza się przede wszystkim tzw. dane wrażliwe, a zagrożenia związane z dostępem osób nieuprawnionych mogą mieć poważne konsekwencje.
Zakończmy ten krótki wpis nawiązaniem do tytułu: nie wszystkie prawa pacjenta odnoszą się do każdego człowieka, jednak wszystkie prawa człowieka są również prawami pacjenta. Prawa pacjentów weterynaryjnych to już temat na inny wpis. Prawa pacjenta dotyczą tylko osób korzystających z leczenia, a prawa człowieka – wszystkich.
Kontakt do autorów: Anna Szetela, Michał Zabdyr-Jamróz
Blog Zdrowia Publicznego, red. A. Wacławik, M. Zabdyr-Jamróz, Instytut Zdrowia Publicznego UJ CM, Kraków: 10 grudnia 2025