[Absolwenci] O pracy w ochronie zdrowia marzyłam od dziecka. Na ‘Trzy pytania do absolwenta’ odpowiada Aleksandra Bator (#31)

Trzydziesty pierwszy miniwywiad z cyklu „Trzy pytania do absolwenta” – przygotowanego przez Ilonę Nenko – w którym nasi absolwenci opowiadają o życiu zawodowym po studiach w Instytucie Zdrowia Publicznego. Celem cyklu jest prezentacja doświadczeń i perspektyw (w tym cennych porad zawodowych) profesjonalistów zdrowia publicznego zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dzisiaj prezentujemy historię Aleksandry Bator, która ukończyła studia magisterskie na kierunku zdrowie publiczne w 2011 roku i jest kierownikiem ds. projektów w sieci placówek medycznych.


Aleksandra Bator

Jak wygląda twoja ścieżka zawodowa?

O pracy w sektorze ochrony zdrowia marzyłam od dziecka, jednak z przekonaniem deklarowałam, że lekarskich tradycji rodzinnych nie chcę podtrzymać. Być może to niespotykane, ale już w szkole średniej wiedziałam, że kierunek zdrowie publiczne to coś dla mnie. Studiowanie go na prestiżowym uniwersytecie i do tego w malowniczym mieście – to był plan idealny, który z powodzeniem zrealizowałam. Dodatkowo podjęłam studia podyplomowe na kierunku Zarządzanie Jakością w organizacjach według normy ISO 9001 (WZiKS UJ) uzyskując m.in. certyfikat pełnomocnika Systemu Zarządzania Jakością PCBC S.A.

Moja ścieżka zawodowa rozpoczęła się 5 miesięcy po obronie pracy magisterskiej. Za głosem serca (!) i rozumu podjęłam decyzję, że wracam do mojego rodzinnego miasta, aby rozpocząć staż zawodowy w niepublicznym podmiocie leczniczym Polmed Radom sp. z o.o. Co ciekawe, nie był to mój pierwszy kontakt z tą placówką medyczną. Już podczas studiów miałam okazję odbyć tu obowiązkowe praktyki studenckie, a także przygotować w ramach zajęć z zarządzania plan marketingowy i strategiczny. Jestem przekonana, że poznanie od środka tej organizacji, a także nawiązanie i podtrzymanie relacji z najwyższym kierownictwem pomogło mi w osiągnięciu wymarzonego celu – w rozpoczęciu pracy w przedsiębiorstwie będącym liderem na radomskim rynku usług medycznych.

Początkowo zajmowałam się koordynowaniem procesu wyboru dostawców materiałów i usług, opieką posprzedażową nad klientem abonamentowym i grupowym, a także sprawowaniem nadzoru nad prawidłowym obiegiem dokumentacji podmiotu. Kolejne lata przyniosły mi awanse, za którymi szły nowe możliwości zgłębiania specyfiki tej organizacji. Objęłam stanowisko specjalisty ds. marketingu i sprzedaży, gdzie realizowałam się w działaniach promocyjnych i reklamowych firmy. Opracowałam i administrowałam stroną www, fanpage placówki czy organizowałam eventy medyczne. Dodatkowo pełniłam funkcję audytora wewnętrznego zintegrowanego systemu zarządzania jakością. Ogromną satysfakcję sprawił mi aktywny udział w projektach rozwojowych firmy, w tym fuzji podmiotów medycznych w zakresie wizerunku, marketingu czy standardów obsługi pacjenta. Dużym sukcesem było stworzenie przeze mnie od podstaw call-center obsługującego pacjentów wszystkich oddziałów rozrastającej się spółki, a także przeprowadzenie procesu rebrandingu zmieniającego nie tylko logo, ale także nazwę na Polmedic sp. z o.o.

Po ponad rocznej przerwie związanej z urlopem macierzyńskim, wróciłam do pracy do tej samej firmy, której 100% udziałów w międzyczasie przejęło PZU Zdrowie. Zostałam kierownikiem ds. projektów. Przez blisko dwa lata prowadziłam jeden z największych projektów remontowo-inwestycyjnych spółki, polegający na budowie nowoczesnej placówki medycznej. Przy wsparciu wspaniałego zespołu oraz kadry dyrektorskiej, w maju 2019 roku oddałam do użytku czterokondygnacyjne centrum medyczne (więcej o tym wydarzeniu można przeczytać tu). Obecnie kieruję projektem zmian wizerunkowych wszystkich siedmiu obiektów Centrum Medycznego PZU Zdrowie Polmedic.

Jakie doświadczenia nabyte podczas studiów na zdrowiu publicznym pomogły ci w zdobyciu pracy?

Niezwykle cenię sobie pracę nad ciekawymi projektami w ramach zajęć z panem dr. Marcinem Kautschem. Przygotowywanie planu marketingowego, a potem strategicznego dla mojego obecnego pracodawcy było dla mnie wspaniałą, choć niełatwą lekcją. Z perspektywy czasu wiem, że był to ważny krok do rozpoczęcia mojej ścieżki zawodowej i podjęcia ważnych życiowych decyzji.

Podczas studiów ciekawym doświadczeniem były także praktyki studenckie. Odbyłam je kolejno w radomskiej delegaturze Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu oraz wspomnianym już „Polmed Radom sp. z o.o.” Wspominam je miło, choć w dwóch pierwszych przypadkach utwierdziłam się w przekonaniu, że praca w takich strukturach nie jest dla mnie. Tu po raz pierwszy zetknęłam się z uznaniem, ale też zaciekawieniem innych pracowników kim jest student zdrowia publicznego i jakie ma kompetencje po studiach. Zrozumiałam wtedy, że sektor ochrony zdrowia potrzebuje takich specjalistów jak my i tą ścieżką zawodową chcę podążać.

Jakie umiejętności zdobyte na studiach wykorzystujesz w pracy zawodowej?

Interdyscyplinarność kierunku zdrowie publiczne dała mi solidne podstawy i ogromną wiedzę z zakresu nauk o zdrowiu, organizacji ochrony zdrowia, ekonomii czy prawa. Dzięki studiom nauczyłam się pracy zespołowej i delegowania zadań, zyskałam umiejętność prezentacji oraz wystąpień publicznych, a także szukania i czytania aktów prawnych. Jednak to podczas zajęć z zarządzania odkryłam u siebie umiejętności analityczne oraz kierowania projektami. Moja praca zawodowa wymaga tego ode mnie, dlatego zarządzając nimi kieruję się dobrze znanym cyklem plan-do-check-act. To fundament i klucz do realizacji każdego projektu, niezależnie od jego skali. Gdybym miała jeszcze raz podejmować decyzję co do kierunku studiów, to z pewnością byłaby taka sama.


Blog Zdrowia Publicznego, red. M. Zabdyr-Jamróz, Instytut Zdrowia Publicznego UJ CM, Kraków: 28 listopada 2019



Powrót